Każdy zdaje sobie sprawę, iż dopiero po demontażu niektórych części wychodzą na jaw ukryte uszkodzenia, niewidoczne powierzchownie. Jest to całkowicie normalne i nie należy się obawiać takiego stanu rzeczy.
W takiej sytuacji wzywamy rzeczoznawcę na dodatkowe oględziny, bądź w przypadku samolikwidacji sami wysyłamy zdjęcia do TU. Po akceptacji dodatkowych oględzin likwidujemy powstałe szkody.